czwartek, 7 listopada 2013

Rozdział 6 część I

- naprawdę 
- tak - teraz ja go pocałowałam 

                                    **Harry**

Wracałem do domu, zaparkowałem przed domem, w domu ciemno, może poszła spać ? - pomyślałem 
Wszedłem do domu, zamykając drzwi na klucz, ściągnąłem buty i ruszyłem w stronę salonu, odłożyłem kluczę na szafkę, szedłem dalej duży telewizor włączony, a na podłodze siedzi otulona ciepłym kocem Keira, z lampką wina w dłoni, podszedłem do niej o tyłu i przytuliłem siadając obok.
- o wróciłeś, nie słyszałam samochodu -oparła głowę na moim torsie - chcesz wina - zapytała po chwili 
- nie, nie mogę, obiecałem Lil że po nią pojadę 
- mówiła że przenocuję u Michael'a - zdziwiła się 
- a to nie wiem, ale w razie czego nie piję 

                                   **Liliana**

Po rozmowie z Michael'em, przetańczyliśmy dwie godziny. Wróciliśmy do stolika. 
-co teraz zrobimy - zapytałam 
- ale z czym - zapytał popijając drinka 
- no zn ami, co zrobimy z nami ? - chłopak spojrzał na mnie 
- nie wiem a chcesz czegoś więcej 
- tak.. to znaczy chcę, ale czy to się uda 
- co to za pytanie, oczywiście że się uda, znamy się tyle lat
- masz rację 
- Lil ?
- tak ?
- zostaniesz moją dziewczyną ? - zapytał nagle 
- o...oczywiście że tak- przytuliłam się od niego dając całusa w usta, nagle koło naszego stolika, przeszły bardzo znane dla mnie osoby, kobieta i mężczyzna. Wujek Louis i ciocia Eleanor. Tak zgadza się wujek i ciocia, naprawdę nie są moja rodziną, ale traktuje ich jak rodzinę. To muszą być oni, ale skąd oni tutaj skoro to zamknięta impreza ? - zdziwiłam się 
- idę do toalety - wstałam i odeszłam od stolika, zamiast iść do łazienki poszłam w stronę baru, są, siedzą przy barze. - powiedziałam w myślach, nie zdążyłam do nich  podejść, kiedy ciocia mnie zobaczyła 
- Lil, co ty tutaj robisz - uśmiechnęła się brunetka - jesteś tutaj z mamą i Harry'm - zapytała 
- nie, nie jestem tutaj na imprezie u przyjaciela i raczej co wy tutaj robicie, to zamknięta impreza o ile mi wiadomo 
- skarbie, Harry ci nie powiedział ? 
- o czym ? 
- to jest mój klub, nie dawno go otworzyliśmy - dlatego jestem tutaj po raz pierwszy- pomyślałam 
- a no właśnie nic nie wspominał ...


Hej !

Mam nadzieję że się podobał. Co u was ?
Jeśli czytasz nie zaszkodzi ci  skomentować, to zajmie tylko sekundę no może dwie.
Chcę poznać waszą opinię.

Pozdrawiam xx


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz